30 czerwca 2017

#96 BookAThon 2017 – stosik



W zeszłorocznej edycji BookAThonu wzięłam udział po raz pierwszy i tak mi się spodobało, że nie mogłabym sobie odmówić edycji tegorocznej. Zanim jednak zatopię się w tygodniowym, szaleńczym czytaniu – stosik. Jeśli jesteście ciekawi, jakie książki przypasowałam do poszczególnych kategorii (i jak te kategorie w ogóle zinterpretowałam) – zapraszam!


Zrobienie tego zdjęcie wymagało ode mnie niezłego nagimnastykowania się, bo okazało się, że moja komórka jest jedynym urządzeniem w moim domu, który robi dobre zdjęcia. A przecież musiałam jakoś pokazać e-booka. ;)
  • 03.07: książka, w której ważną rolę odgrywają zwierzęta → Sztuka ścigania się w deszczu, Garth Stein (304 stron). Wiecie, że zanim pojawiła się książka, a po niej głośna ekranizacja Był sobie pies, była książka, która wydaje się bardzo do niej podobna? Jest to właśnie Sztuka ścigania się w deszczu (czy to nie jest cudowny tytuł? ♥), książka o miłości psa do swojego pana, ale także ponoć o człowieczeństwie. Wzruszenie murowane. 
  • 04.07: książka o przyszłości → Infekcja: Genesis, Andrzej Wardziak (464 strony). To taki trochę spoiler, bo jeszcze Wam tej książki nie pokazywałam, pojawi się dopiero w podsumowaniu czerwca wraz z czerwcowym stosikiem. Kupiłam tę książkę i jej kontynuację, bo bardzo zaintrygowała mnie, gdy przeczytałam recenzję Matki Puchatki (którą serdecznie pozdrawiam, jeśli to czyta!), a potem okazało się, że nadaje się do tego maratonu. Co prawda może nie jest tam wprost powiedziane, że tak będzie wyglądała nasza przyszłość, niemniej wyszłam z założenia, że jeśli jeszcze nie przeżyliśmy apokalipsy zombie, to jest to jedna z możliwości przyszłości – więc czemu by nie? ;)
  • 05.07: zła książka → Polska odwraca oczy, Justyna Kopińska (234 strony). Nie zamierzam się poświęcać i męczyć ze złą książką w sensie źle napisaną. Jednak Polska odwraca oczy to książka z pewnością zła, bo przesiąknięta złem. Złem innych ludzi, którzy dopuścili się przeróżnych zbrodni. Lub mieli z nimi jakiś związek. Coś czuję, że wstrząśnie mną ta lektura.
  • 06.07: książka, która jest biografią → Millennium, Stieg i ja, Eva Gabrielsson, Marie Françoise Colombiani (200 stron). Nie jestem jakąś wielką fanką biografii, dlatego tę kategorię też trochę naciągnęłam. Eva Gabrielsson ogólnie opowiada tutaj o swoim życiu, o życiu ze Stiegiem Larssonem i jego prześwietnej trylogii, której wydania niestety się nie doczekał. Jak może wiecie, uwielbiam Millennium i interesuje mnie cała ta sprawa z Evą Gabrielsson, rodziną Larssona, prawami do majątku z dochodu ze sprzedaży książek i rzekomym konspekcie całej serii (dziesięciotomowej) oraz napisanymi ręką samego Stiega dwustoma stronami jedynej prawdziwej części czwartej (a nie tego, co stworzył pan Lagercrantz). Mam nadzieję, że dowiem się czegoś nowego.
  • 07.07: książka, która porusza temat tabu → Polska odwraca oczy jeszcze raz.
  • 08.07: książka zekranizowana w 2016 lub w 2017 roku → Demonolodzy. Ed i Lorraine Warren, Gerald Brittle (392 strony). Też trochę naciągane, bo tutaj chodzi mi o film Obecność 2. A nie wiem, czy ma jeszcze coś wspólnego z książką (choć na okładce jest napisane, że ma, ale wiemy wszyscy, jak to jest z napisami na okładkach). Jestem przeogromnie ciekawa tej książki i własnej reakcji na nią. Niby w to nie wierzę. Ale z drugiej strony... czy to jest kwestia wiary? Z takim pytaniem zasiądę do lektury i mam nadzieję, że znajdę na nie odpowiedź.
  • 09.07: przeczytaj co najmniej 1500 stron → stosik liczy sobie dokładnie 1594 strony. :)
Jedna książka, jak widzicie, została dopasowana do dwóch kategorii, dlatego gdybym w jakiś magiczny sposób przeczytała to wszystko przed końcem maratonu, jako złą książkę przeczytam Margo (w sensie takiego mrocznego, złego klimatu) ;) Ale ciii, nic nie obiecuję. Nie jestem nawet pewna, czy w weekend będę mogła czytać, bo być może gdzieś wyjadę. Wszystko się jeszcze okaże. Ale udział biorę na pewno, najwyżej nie ukończę wszystkich wyzwań. Tragedii nie będzie. :) Chodzi o to, by się dobrze bawić, a przede wszystkim czytać! ♥ 

Relacja z każdego dnia oczywiście na Instagramie mojego bloga, a 10 lipca oczywiście pojawi się podsumowanie na blogu, podobne do zeszłorocznego. Zdjęć BookAThonowych możecie szukać pod tagiem #bookathonpl, wszelkie informacje na temat tej edycji znajdziecie pod tym linkiem, natomiast klikając tutaj, będziecie mogli dołączyć do grupy na Facebooku. ;)

Bierzecie udział w tym maratonie? Co czytacie? Jeśli tak jak ja napisaliście post ze stosikiem, wrzucajcie linki, chętnie pooglądam! ♥

7 komentarzy:

  1. Ja udziału nie biorę, ze względu na brak czasu. Tobie jednak życzę powodzenia!
    Buziaki! ;* Dolina Książek

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy stosik, sama bardzo chcę przeczytać "Polska odwraca oczy". Ja w tym roku nie biorę udziału - praca mnie blokuje...

    OdpowiedzUsuń
  3. Sama udziału nie biorę - ani termin mi za bardzo nie odpowiada, ani kategorie. Może następnym razem :) Ale za to w Twoim stosiku znalazłam książkę, która mnie zainteresowała - „Sztuka ścigania się w deszczu”, mam wrażenie, że pokocham tę książkę i koniecznie muszę ją w najbliższym czasie przeczytać! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. "Infekcja" to taka typowa powieść o zombie - na rozluźnienie w sam raz. I szybko się czyta, więc na maraton świetnie się nadaje. Ja udziału nie biorę, ale Tobie życzę powodzenia!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie biorę udziału, bo u mnie z czasem różnie bywa, więc czyta, kiedy mogę, ale trzymam za Ciebie kciuki! "Infekcja" jest świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie słyszałam wcześniej o "Sztuce ścigania się w deszczu", ale bardzo mnie zaciekawiłaś :D Ja będę zamiast tego czytać wspomniane przez ciebie "Był sobie pies" oraz "Polska odwraca oczy". I chociaż pozostałe pozycje nie wydają się w moim guście to życzę Ci ich miłej lektury i oczywiście powodzenia w maratonie! :D

    Pozdrawiam
    http://biblioteka-wspomnien.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Też biorę udział, pierwszy raz w życiu. Trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń