tag:blogger.com,1999:blog-525334417384409083.post2775997292193703532..comments2023-12-29T10:40:37.232+01:00Comments on Bohater fikcyjny: [63] Opowieść o rodzinie – „Jeszcze jeden dzień”NieFikcyjnahttp://www.blogger.com/profile/10753765970143117773noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-525334417384409083.post-34845785718705920682016-05-11T09:52:07.401+02:002016-05-11T09:52:07.401+02:00Podoba mi się twoja recenzja. Chętnie poznam :)
Po...Podoba mi się twoja recenzja. Chętnie poznam :)<br />Pozdrawiam i miłego, słonecznego dnia :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/01960874006281972986noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-525334417384409083.post-60379321470342585642016-05-07T21:30:35.290+02:002016-05-07T21:30:35.290+02:00Dziękuję. :D Zabierz się, może Tobie się bardziej ...Dziękuję. :D Zabierz się, może Tobie się bardziej spodoba. :>NieFikcyjnahttps://www.blogger.com/profile/10753765970143117773noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-525334417384409083.post-52883987351199632742016-05-07T21:29:52.376+02:002016-05-07T21:29:52.376+02:00Mam wrażenie, że Mitch Albom ociera się o realizm ...Mam wrażenie, że Mitch Albom ociera się o realizm magiczny. Czytałam kiedyś inną jego książkę i była utrzymana w podobnym klimacie. ;)NieFikcyjnahttps://www.blogger.com/profile/10753765970143117773noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-525334417384409083.post-25036245945025316882016-05-07T21:26:28.172+02:002016-05-07T21:26:28.172+02:00Super blog ;) Taki klimatyczny ;) Tej książki jesz...Super blog ;) Taki klimatyczny ;) Tej książki jeszcze nie czytałam, ale miałam się za nią zabrać :) Nie ma co, na pewno nadrobię :)Book z pasjąhttps://www.blogger.com/profile/12531874938031599219noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-525334417384409083.post-6898855522282694762016-05-07T21:24:10.520+02:002016-05-07T21:24:10.520+02:00Cóż, nie moje klimaty, co jak co, ale nie lubię ob...Cóż, nie moje klimaty, co jak co, ale nie lubię obyczajówek, które nie spełniają realiów, a ta powieść też mi trochę na odrealnioną brzmi, jakoś... Nigdy nie spotkałam się z podobną sytuacją, fakt, znam ludzi, którzy załamali się po utracie bliskich, ale to były zupełnie inne wydarzenia... <br /><a href="http://leonzabookowiec.blogspot.com/" rel="nofollow">LeonZabookowiec.blogspot.com</a> Matyldahttps://www.blogger.com/profile/15493049120026563974noreply@blogger.com