8 czerwca 2016

#49 10 serii książkowych, które zaczęłam i chcę dokończyć + bonus



Dzisiaj porozmawiamy sobie o seriach. :) A konkretnie o tych seriach książkowych, które kiedyś tam zaczęłam, rozgrzebałam i zżerająca mnie ciekawość każe mi je dokończyć.

Planując ten post, myślałam, że znajdzie się może pięć, maksymalnie sześć takich serii. Rzadko czytam cykle książkowe, jakoś tak wychodzi, że zazwyczaj sięgam po jednotomówki. Nie czytam raczej fantasy, a mam wrażenie, że to ten gatunek generuje najwięcej serii książkowych, więc może wynika to też z tego. Jednak nie jest aż tak źle, jak myślałam – znalazłam dziesięć serii (i bonus), które zaczęłam i chciałabym kiedyś dokończyć. (Znalazłam też takie, których raczej nigdy nie skończę, bo mnie nie zaciekawiły, znudziły mi się itd. Dajcie znać, czy interesowałby Was post i o takich seriach!).

Są to serie różne. Znalazły się tu kryminały, romanse, horrory, książki historyczne, a nawet młodzieżówki i książki fantasy, których rzekomo nie czytam. No to co? Do dzieła! Kolejność zupełnie przypadkowa.



Naznaczeni mężczyźni


Autor: Jay Crownover
Ilość tomów: 11
Ilość tomów przeczytanych: 1

Czytałam jedynie „Buntownika” i było to moje pierwsze spotkanie z gatunkiem new adult. Bardzo udane, ku memu zaskoczeniu. Zwykle nie czytam romansów, bo dotąd wydawały mi się dość puste, ale „Buntownik” sprawił, że zmieniłam zdanie. Ta książka naprawdę mnie zachwyciła, miała więcej głębi, niż się spodziewałam. Dlatego bardzo chciałabym przeczytać wszystkie kolejne tomy z tej serii, które opowiadają o losach znajomych Rule'a i Shaw z „Buntownika”. Muszę tylko się zebrać i zamówić kilka kolejnych części.

Dimily


Autor: Estelle Maskame
Ilość tomów: 3 (jeden w trakcie tłumaczenia)
Ilość tomów przeczytanych: 1

Kolejna seria, o którą bym siebie nie podejrzewała. Młodzieżówki o miłości to coś, co dotąd uznawałam za zupełnie nie swoją działkę. A jednak z zaciekawieniem i przyjemnością czytałam o losach Eden i Tylera, przyrodniego rodzeństwa, których połączyła miłość, jednak na pewno nie braterska/siostrzana. „Czy wspominałam, że Cię kocham?” przeczytałam właściwie tylko dlatego, że Sylwia z bloga Moje spojrzenie na kulturę organizowała book tour. Stwierdziłam: dlaczego nie? Spróbowałam. I naprawdę dobrze się bawiłam, dlatego chętnie dowiem się, jak potoczyły się losy wspomnianej dwójki.

Magiczny krąg


Autor: Libba Bray
Ilość tomów: 3
Ilość tomów przeczytanych: 2 (posiadam wszystkie)

A to jest seria, którą czytałam jakieś pięć czy sześć lat temu. Chciałam już ją sprzedać lub wymienić, nawet miałam już zamówienie na fincie, ale w ostatniej chwili zrezygnowałam. Stwierdziłam, że skoro mam wszystkie części, to mogłabym jeszcze raz je przeczytać, tym razem włącznie z ostatnią. Tym bardziej, że trzeci tom, czyli „Studnia wieczności”, był jedną z pierwszych książek, którą kupiłam sama, za swoje zaoszczędzone pieniądze (a kosztowała mnie 40 zł!). Poza tym wydaje mi się, że jest to jedna z lepszych serii dla młodzieży, które były w tamtym czasie modne – przede wszystkim nie ma tu ani wampirów, ani paranormal romance. Myślę, że przeczytam ją jeszcze w tym roku.

Program


Autor: Suzanne Young
Ilość tomów: 3 (?)
Ilość tomów przeczytanych: 1

Nie jestem pewna, ile ta seria ma tomów. Teoretycznie „Plaga samobójców” to część pierwsza. Ale jest jeszcze „Remedium”, które oznaczono numerem zero (na LC tom 0.5). Poza tym na LC widnieje jeszcze jeden tom (0.6), jednak w Polsce jeszcze nie wyszedł. Tak czy inaczej – z tą serią mam problem. Pierwsza część bardzo mi się podobała i pozostawiła ogromną ochotę na kontynuację. Z tym że „Kuracja samobójców” zebrała dużo niepochlebnych opinii i przez to straciłam nieco zainteresowanie tą serią. Z drugiej strony pomysł na nią podoba mi się bardzo i chciałabym dowiedzieć się, co stało się ze Sloane i Jamesem.

Manitou



Autor: Graham Masterton
Ilość tomów: 5
Ilość tomów przeczytanych: 1

„Manitou” czytałam podczas nocy czytania w Halloween. Może się nie bałam, ale po prostu była to przyjemna lektura z odrobiną dreszczyku. Bardzo podobają mi się inspiracje kulturą i wierzeniami Indian w twórczości Mastertona, więc z chęcią poczytałabym o tym więcej. 

Bill Hodges


Autor: Stephen king
Ilość tomów: 3
Ilość tomów przeczytanych: 1

Mistrza grozy w wydaniu kryminalnym nie mogłabym sobie odpuścić. „Pan Mercedes” był świetny, więc oczywiście mam ochotę na kolejne książki z Billem Hodgesem. Ponoć tylko pierwszy tom jest utrzymany w nieco kryminalnym klimacie (choć też nie do końca, bo nie jest to kryminał czy powieść detektywistyczna w normalnym rozumieniu), kolejne to już powrót do Kingowskich klimatów. A że zamierzam skompletować i przeczytać wszystkie książki Mistrza, to wybór tej serii jest chyba oczywisty.

Trylogia z komisarzem Forstem


Autor: Remigiusz Mróz
Ilość tomów: 3
Ilość tomów przeczytanych: 1

To chyba nikogo nie dziwi. Nie znam ani jednej osoby, która przeczytałaby „Ekspozycję” i nie chciałaby skończyć tej trylogii. Zakończenia tych książek są tak zaskakujące, że nie da się nie sięgnąć po kolejne tomy. W dodatku to seria książek kryminalnych, w której przez trzy tomy Forst ściga jednego przestępcę – więc po prostu muszę się dowiedzieć, kim jest Bestia z Giewontu!

Teodor Szacki


Autor: Zygmunt Miłoszewski
Ilość tomów: 3
Ilość tomów przeczytanych: 2 (posiadam wszystkie)

Został mi ostatni tom i przeczytałabym go już dawno, gdyby nie to, że bardzo nie chcę rozstawać się z Teodorem Szackim. Uwielbiam tego człowieka! Teraz obok Forsta jest moim ulubionym głównym bohaterem ze wszystkich kryminałów, jakie czytałam. Poza tym te książki są naprawdę dobre, to coś więcej niż zwykłe powieści kryminalne. „Uwikłanie” było świetne, ale „Ziarno prawdy” jeszcze lepsze, więc oczekuję po „Gniewie” czegoś genialnego.

Sprawy inspektora McLeana


Autor: James Oswald
Ilość tomów: 4
Ilość tomów przeczytanych: 1

„Z przyczyn naturalnych” może nie był szczególnie wyróżniającym się kryminałem, ale czytało mi się tę książkę z przyjemnością. Trzeba też dodać, że to debiut, moim zdaniem bardzo udany. Dlatego chętnie zapoznałabym się z następnymi sprawami inspektora McLeana. Poza tym – kryminał z domieszką fantasy? Oswald był chyba pierwszy, jeśli chodzi o coś takiego. Tak więc myślę, że warto zwrócić uwagę na tego autora.


Parabellum

Autor: Remigiusz Mróz
Ilość tomów: 3
Ilość tomów przeczytanych: 1

I jest to kolejna seria, którą przeczytałam z okazji book touru, tym razem organizowanego przez Martę z Find the soul. Tym razem jednak prędzej czy później sięgnęłabym po tę pozycję, więc byłam ogromnie zadowolona z tego book touru. Mimo że zdecydowanie wolę Mroza w „wydaniu kryminalnym”, to jestem bardzo ciekawa, jak potoczą się dalsze losy bohaterów, których poznałam w „Prędkości ucieczki”. Nie mam więc wyboru, muszę przeczytać tę serię do końca.

BONUS

Harry Potter


Autor: J.K. Rowling
Ilość tomów: 7 + 1
Ilość tomów przeczytanych: 1

Tak, nie przywidziało Wam się. Postanowiłam dać Potterowi, a właściwie Rowling jeszcze jedną szansę. Zaczęłam tę serię jako dziecko – przeczytałam wtedy trzy części, ale nie chwyciło mnie jakoś szczególnie. „Czarę ognia” zaczynałam trzy razy i w końcu stwierdziłam, że nie warto się męczyć. Ale w tym roku postanowiłam przeczytać całą serię, jak na razie przeczytałam tylko „Kamień filozoficzny”. Nie wiem co prawda, jak to będzie z tym ósmym tomem – słyszałam, że to scenariusz sztuki teatralnej, czy coś takiego? Jak już przeczytam całą serię, to wtedy zdecyduję, czy tę (niby) ósmą część też chcę czytać.

I jak? Co sądzicie? Które z tych serii czytaliście, a których jeszcze nie? Czy tak jak ja chcecie któreś z tych dokończyć? A może macie inne takie serie? Zapraszam do dyskusji! :)

17 komentarzy:

  1. Zastanawiałam się nad Naznaczonymi mężczyznami, bo można je bardzo tanio kupić na oczytani.pl, ale ostatecznie zrezygnowałam. Może jeszcze kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ja właśnie tam z ciekawości kupiłam pierwszy tom. I spodobało mi się. :D Więc kiedyś zapoluję i kupię kilka kolejnych, bo ceny świetne. :)

      Usuń
  2. Ja nie dałabym rady zmieścić się w 10 seriach. Jest ich od groma. W samym 2016 zaczęłam jakieś 15 serii i większość z nich chciałabym kontynuować, a tych z poprzednich lat nawet nie liczę ;P
    Z serii wymienionych przez Ciebie czytam "Naznaczonych mężczyzn" - strasznie mi się wszystkie te tomy mylą, ale skończyłam na historii o Rowdym, czyli tomie dziewiątym. Wydawnictwo mogłoby się zdecydować na jedną formę tytułów: wolałabym te imienne, bo szybciej by się kojarzyły.
    Poza tym również chętnie będę kontynuowała "Program", który skończyłam na prequelu czyli "Remedium" i teraz czekam na "Epidemię".
    "Parabellum" przeczytałam dwa tomy i mam nadzieję, że niedługo wybiorę się do biblioteki po trzeci :D
    Pozdrawiam serdecznie :D
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo Ty tak dużo czytasz, to i serii sporo. :D Czyli "Remedium" to prequel, a "Epidemia" to...? Co to w końcu? xD

      Usuń
  3. Z tych serii na pewno przeczytam serię o komisarzu Forście. Nie zaczęłam jej jeszcze, ale skoro pierwszy tom czeka na półce, pewnie i kolejne za nim pójdą. :)
    To chyba prawda, że to młodzieżowa fantastyka generuje najwięcej serii. Dzisiaj pojawiło się kolejne wyzwanie wakacyjnego BooAThonu, którym jest "rozpoczęcie lub zakończenie serii" i mam spory wybór książek na półkach, a wśród nich całkiem dużo serii młodzieżowych. Lubię je, bo przeważnie są lekkie. :)
    A co do ósmej części Harry'ego Pottera. Osobiście wolałabym pełnowartościową powieść, ale kogo oszukuję, przeczytam sztukę i tak. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do wyzwania, na początku pomyślałam o "Gniewie" Miłoszewskiego, ale potem przypomniałam sobie, że mam niezaczęte "Igrzyska śmierci". Więc zgadza się, młodzieżówka. :D

      Usuń
  4. Harry'ego Potter'a mam za soba i kocham go całym sercem. Dimily mi sie średnio podobało, tak samo jak pierwszy tom Magicznego Kręgu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też dopiero kończę serię o Harrym mimo że ją uwielbiam :D Dlaczego? Nie wiem... Jakoś nie mogłam się zabrać za Insygnia...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja na pewno chcę przeczytać książki Mroza, jeśli chodzi o ,,Plagę samobójców" to przeczytałam tylko 1 część i Remedium a reszty nie zamierzam. :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Na pewno doczytam "Program" i pewnie w końcu Mroza zacznę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Z tych Twoich to czytałam tylko Pottera, oczywiście (w moim przypadku miłość do grobowej deski!).
    Czytałam też pierwszą część Magicznego Kręgu - Mroczny Sekret. Nie zachwyciła, ale faktycznie była wtedy oryginalna w porównaniu z falą wampirów w literaturze. Żeby skończyć tę serę musiałabym sobie ten tom odświeżyć, bo wiele już zapomniałam.
    Mróz czeka w kolejce, ale wciąż nie mam dla niego czasu.
    A za "Pana Mercedes" Kinga może się wezmę w ramach wyzwania? Właśnie się zastanawiałam którą książkę Kinga kupić :D

    Co do serii, które zamierzam skończyć jest ich całe morze. Tak teraz myślę, że może też warto zrobić taką notkę u siebie, przynajmniej będę wiedziała jak ogromne mam zaległości w kończeniu serii. Tylko że u mnie przede wsyztskim królować będzie fantastyka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chcesz starego, dobrego Kinga, to "Pan Mercedes" jest średni, żeby go poznać. Uwielbiam te książkę, ale King tu porwał się na coś nowego. Nie wiem, czy czytałaś już Kinga i czy chcesz właśnie poznać tego,którym się wszyscy zachwycają. ;)
      A co do notki, chętnie zobaczę ją u Ciebie. :)

      Usuń
  9. Z tych, które wymieniłaś czytałam DIMILY i z chęcią je dokończę, Ekspozycja Mroza czeka na swoją kolej u mnie na półce :D Z chęcią sięgnę też po książki Miłoszewskiego :)
    Pozdrawiam, Julka z bloga http://karmeloweczytadla.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie jestem pewna, czy mnie Kuracja samobójców nie podobała się bardziej nawet niż Plaga (a już pierwszy tom wywołał u mnie ogromne wrażenie) :D Koniecznie sięgnij po kolejne tomy.
    Moim osobistym wyzwaniem było przeczytać w 2016 Harry'ego, ale pół roku już za nami, a ja dopiero pierwszy tom poznałam :'D Koniecznie muszę przeczytać resztę ^^
    Bądź tu teraz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś skuszę się na dokończenie "Programu". :) Widzisz, ja z Harrym mam tak samo. :D Ale akurat co do tego wiedziałam, że zajmę się tą serią raczej w drugiej połowie roku. :)

      Usuń
  11. Jest tu kilka serii, które albo już skończyłam (o Harrym Potterze oraz o komisarzu Forscie) albo zaczęłam i też chcę skończyć (seria DIMILY i kontynuacja "Pana Mercedesa"). Bardzo chcę też przeczytać Miłoszewskiego oraz "Parabellum", które mam już w domu. Pozdrawiam i życzę dużo czasu! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem w trakcie czytania Harry'ego Pottera :D

    Zapraszam do mnie: http://bojakochamczytacksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń