1 czerwca 2015

#2 Podsumowanie maja 2015

Witam Was już po raz drugi w podsumowaniu. Maj w sensie nie-książkowym wypadł całkiem dobrze. Pogoda w końcu wydaje się polepszać. W szkole też robi się goręcej. Wszyscy czują już zbliżający się koniec roku szkolnego, a więc zaczyna się szaleństwo sprawdzianowe ze strony nauczycieli, a nam, uczniom, już coraz mniej chce się siedzieć w dusznych salach, podczas gdy na dworze jest taka piękna pogoda. Już oficjalnie i definitywnie zostałam najstarszym rocznikiem i jeśli chociaż raz na dzień nie usłyszę słowa „matura”, to naprawdę traktuję to niemal jak cud... :) Tak czy inaczej, z maturą w perspektywie czy bez, książki są stałym elementem dnia. Maj wypadł trochę lepiej niż kwiecień, chociaż dziwię się, patrząc na to, ile godzin spędziłam, leniąc się zamiast czytać... To mi tylko pokazuje, że gdybym była odrobinę mniej leniwa, mogłabym czytać dużo więcej, przez co czuję pewnego rodzaju motywację. Ale przejdźmy w końcu do rzeczy!


I

Podsumowanie czytelnicze maja

Przeczytane książki: 6

(jakoś mrocznie czarno tu :D)

„Jądro ciemności”, J. Conrad, 119 stron
(pożyczona, więc nie ma na zdjęciu)
„Trucicielka i inne opowiadania”, E.E. Schmitt, 285 stron
„Apelacja”, J. Grisham, 399 strony [recenzja]
„Szklane gejsze”, S. Quinn, 416 stron
„Przedwiośnie”, S. Żeromski, 304 strony
„Przebudzenie”, S. King, 534 strony

Ilość przeczytanych stron: 2057, czyli około 66 storn dziennie

Najlepsza książka: „Apelacja”
Najgorsza książka: „Szklane gejsze”

II

Podsumowanie blogowe maja

Liczba opublikowanych recenzji: 5

W zeszłym miesiącu były tylko dwie. Obiecałam sobie poprawę i oto jest – pięć recenzji, kilka następnych książek czeka w kolejce do zrecenzowania. Z tego postępu jestem zadowolona!

Liczba wyświetleń: 684

III

Podsumowanie książkowego zakupoholika

Liczba nowych książek: 13 (łącznie 4542 strony)

Oto moje zbiory:

  1. Książki z cudownej księgarni internetowej Składnica Księgarska. Bardzo polecam. Książki tanie, niby po przejściach, mogą być uszkodzone, ale na dziewięć kupionych książek tylko poniższa „Gra anioła” jest nieco uszkodzona (co nie robi mi żadnej różnicy).

„Cień wiatru”, C. R. Zafón
„Gra anioła”, C. R. Zafón

Mimo że lektura trylogii Cmentarza Zapomnianych Książek już dawno za mną, to musiałam mieć te książki na swojej półce. Brakuje mi jeszcze ostatniej części.


„Kwiat Śniegu i sekretny wachlarz”, L. See
„Chłopiec, którego nikt nie kochał”, C. Watson
„Sekretny język kwiatów”, V. Diffenbaugh


„Norwegian Wood”, H. Murakami
„Słuchaj pieśni wiatru/Flipper roku 1973”, H. Murakami


„Easylog”, M. Zielke

2. Kolejny kryminał z Nowej Fali Polskiego Kryminału :)


ƒ„Morderstwo pod cenzurą”, M. Wroński

3. Fintowa wymiana – z tej książki chyba jestem najbardziej zadowolona w maju!


„Dziewczyny z powstania”, A. Herbich

4. Książki, które kupiłam na kiermaszu zorganizowanym w ramach pikniku, który z kolei organizowało toruńskie schronisko dla bezdomnych zwierząt. Czyli: gdziekolwiek nie pójdę, tam są książki. :P Jakaś miła pani podarowała schronisku mnóstwo książek. Zorganizowano kiermasz. I takim sposobem wydałam 20 zł na bezdomne psiaki i kotki. :) I tak przy okazji z tego miejsca chciałabym Was zachęcić do adoptowania zwierząt ze schronisk. One potrzebują jedynie trochę ludzkiego ciepła i miłości. Odwdzięczą się tak samo albo dadzą nawet jeszcze więcej, niż dostaną. :)


„Świat po bitwie”, M. Mortka
„Aniołowie chaosu”, G. Masterton

Kurczę, znowu zrobiłam to samo. Myślałam, że jest ich mniej... Chyba przestaję kontrolować ten nałóg. :P Ale! Znalazłam (chyba) na to sposób. Pomyślałam sobie, że są takie książki, które chciałabym przeczytać, ale niekoniecznie muszę je mieć na półce (jakkolwiek dziwnie to brzmi). Przezwyciężyłam pewną niechęć do bibliotek, godząc się z myślą, że wypożyczone książki będę musiała oddać i zapisałam się do biblioteki! :) Od razu wiem, jakie będę miała dylematy – czytać swoje książki czy te przytachane z biblioteki... :P 

Ilość książek na półce: 152

Liczba posiadanych książek w kolejce do przeczytania: 48


Ilość czasu: zdecydowanie za mało. :P Czy jest na sali ktoś, kto tak jak ja nie może przestać kupować książek? ;) Jak wyglądał Wasz czytelniczy maj?

PS Zastanawiam się nad konkursem. Jacyś chętni? :)

1 komentarz:

  1. Musiałabym w końcu przeczytać jakąś książkę Kinga :)
    A Dziewczyny z powstania ostatnio mnie zainteresowały :)

    OdpowiedzUsuń