25 września 2019

[262] Sprawy kryminalne, które wstrząsnęły Polską – „Opowiem ci o zbrodni 2”


Nieco ponad pół roku temu pisałam o pierwszej odsłonie Opowiem ci o zbrodni. Przedstawiono w niej sześć spraw kryminalnych, które kiedyś wstrząsnęły Polską, a zrobiło to siedmiu różnych autorów (w tym jeden duet). O samych tekstach pisałam tak: „Ogólnie rzecz ujmując, są to teksty bardzo zbliżone do krótkiego reportażu, w większości przypadków delikatnie podkręcone literacko. Bliżej im jednak do literatury faktu, a nie do fikcji. Widać, że autorzy zapoznali się z wieloma materiałami na temat tych zbrodni, przeglądali policyjne akta, aby potem podjąć próbę opisania ich w nieco ciekawszy sposób niż suchym, sądowym językiem”. I tym razem było podobnie, choć muszę przyznać, że druga część (co nieczęsto się zdarza) wywarła na mnie nieco większe wrażenie niż pierwsza.


Sześciu autorów, którzy napisali teksty do pierwszej części, pojawia się także i w tej, a są to: Igor Brejdygant, Wojciech Chmielarz, Marta Guzowska, Małgorzata i Michał Kuźmińscy (oczywiście jako duet) oraz Katarzyna Puzyńska. Do grona tych poczytnych autorów kryminałów dołączyli jeszcze Max Czornyj i Joanna Opiat-Bojarska. Książka więc oferuje czytelnikowi zgłębienie siedmiu różnych spraw kryminalnych. Są to między innymi: tajemnicza śmierć młodego żeglarza, która mogła być zabójstwem, ale również samobójstwem; sprawa dwóch młodych dziewczyn, z których jedna chciała umrzeć, a druga chciała zabić; a także rytualne morderstwo dwójki młodych ludzi dokonane przez ich kolegów po to, aby przypodobać się szatanowi. Są to sprawy zarówno dosyć świeże, sprzed paru lat, jak i starsze, które miały miejsce w latach 90. Nie wszystko jest w nich jasne nawet dla autorów, którzy wzięli je na warsztat, to, co niewiadome, zostało albo dopowiedziane, albo pozostawione w domyśle. W końcu to prawdziwe historie, a w życiu nie zawsze jest tak jak w kryminałach – nie zawsze udaje się złapać przestępcę, nie zawsze znajduje się motyw. I nie zawsze znajduje się ciało.

Tym, co zaskoczyło mnie przede wszystkim w drugiej odsłonie Opowiem ci o zbrodni, jest sposób opisania większości spraw. Niemal każdy autor zaprezentował ciekawą, oryginalną formę lub narrację, dzięki czemu teksty te – choć przecież oparte na suchych faktach znanych z akt i rozmowach z dochodzeniowcami, profilerami czy kryminologami – zyskały literacki sznyt i zobrazowały zbrodnie w ciekawy sposób. 

Największe wrażenie wywarł na mnie zdecydowanie tekst Wojciecha Chmielarza pt. Łowca. Już w pierwszej części Opowiem ci o zbrodni Chmielarz pisał jakby od siebie, z pozycji pisarza, stając się zarówno autorem tekstu, jak i narratorem opowieści. W drugiej części zrobił podobnie, ale poszedł, mam wrażenie, o krok dalej i nie dość, że pisał jako autor i narrator w jednym, to jeszcze zwrócił się bezpośrednio do zabójcy. Efekt? Niesamowity. Opisywane wydarzenia miały miejsce w 2005 roku i dotyczą zabójstwa młodej kobiety, studentki Uniwersytetu Warszawskiego, która poznała mężczyznę na portalu randkowym i po dwóch miesiącach była z nim już zaręczona. Do ślubu oczywiście nigdy nie doszło. Ciała Edyty nigdy nie odnaleziono, a sprawca nie przyznał się do winy. To, co robi Chmielarz, to odtworzenie faktów na zasadzie „być może było tak…, być może zrobiłeś to…”. Na mnie zrobiło to piorunujące wrażenie, a ukoronowaniem tak doskonałej narracji są dwa ostatnie zdania. Pierwszy raz miałam łzy w oczach, czytając tekst tego typu. 


Na wyróżnienie za pomysł na interesującą formę zasługuje również tekst Marty Guzowskiej, która wzięła na warsztat wspomnianą już sprawę dwóch dziewczyn, z których jedna chciała umrzeć (z powodu chorób i złej sytuacji rodzinnej), a druga chciała zabić i „pomoc w samobójstwie” tej pierwszej była dla niej idealną okazją, aby to pragnienie zaspokoić. Widać, że autorka podeszła do sprawy dosyć osobiście, ponieważ sama jest matką, a opisywana sprawa dotyczyła dwóch nastolatek. Guzowska postanowiła jednak przedstawić ją jako grę (a tekst zresztą zatytułowała Game over). Porównuje ją do znanej zapewne wszystkim gry Super Mario Bros., co może brzmieć nieco dziwnie, ale uwierzcie – robi wrażenie. Gra dziewczyn również ma swoje poziomy, misje do wypełnienia, awatary, czyli innych, pobocznych uczestników gry, i wyznaczony czas. Różnica jest taka, że w tej grze gracze mają tylko jedno życie.

Reszta tekstów prezentuje ciekawą narrację, dobrze oddającą wydarzenia, do złudzenia przypominającą zresztą fikcję. Z tyłu głowy cały czas jednak należy mieć to, że Opowiem ci o zbrodni opisuje same prawdziwe wydarzenia. Choć czasami włos jeży się na głowie. Jak na przykład w przypadku zabójstwa dwójki młodych ludzi w bunkrze przez kolegów, którzy byli zafascynowani satanizmem i chcieli w ten sposób przypodobać się szatanowi. Albo jak w przypadku mordercy-zoofila, który po odnalezieniu powieszonego na drzewie brata już zawsze był „tym dziwnym”, tym, który nigdy nie miał dziewczyny – ale także tym, który czuł pociąg seksualny do zwierząt i gwałcił kobiety, a potem je mordował (a bywało też na odwrót).

Serdecznie polecam Wam Opowiem ci o zbrodni 2. Jest to siedem naprawdę ciekawych spraw – z jednej strony takich, które podobno kiedyś wstrząsnęły Polską, ale z drugiej też takich, które nie były głośne na tyle, by bardzo dobrze je znać z mediów (ja na przykład nie słyszałam o żadnej, choć być może dlatego, że kiedy one miały miejsce, byłam po prostu za młoda, by o nich słyszeć i by je zapamiętać). Dodatkowo tym razem szala z tekstów „na poły reporterskich, na poły literackich” przechyliła się chyba jednak w stronę tekstów literackich, tak więc czyta się je bardzo dobrze. Każdy autor wykonał kawał dobrej, reporterskiej roboty, zbierając dostępne informacje na temat tych spraw i snując domysły, jak to mogło być naprawdę.

Informacje o książce:
Autorzy: Igor Brejdygant, Wojciech Chmielarz, Max Czornyj, Marta Guzowska, Małgorzata i Michał Kuźmińscy, Joanna Opiat-Bojarska, Katarzyna Puzyńska
Ilość stron: 328
Literatura: polska
Wydawnictwo: Kompania Mediowa
Moja ocena: 8/10

Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu Kompania Mediowa.

3 komentarze:

  1. Mam zamiar sięgnąć po oby dwie książki.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ten zbiór, ale jeszcze go nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie czytam 2 część i jestem zachwycona i przerażona, bo nigdy nie słyszałam tych historii, a są tak okropne, że aż ciężko uwierzyć, zwłaszcza ta o ,,Łowcy".

    OdpowiedzUsuń